<p>Wydaje mi się, że jeżeli pan David nie był związany z Ciemnią, to i tak ma w sumie swój własny bunkier, będący połączeniem warsztatu z garażem pełnym półek zapasów... Czyżby osoby z Ciemni i David ze swoim bunkrem przeczuwali, że coś złego nadciąga? Bah... są tego pewnii, bynajmniej powinni skoro to robią, tylko skąd o tym wiedzą?
</p><p>Drugą sprawą, teorią, która jest troszeczkę nie na temat, jest sprawa nieobecności Nathana pod koniec przedostatniego Epizodu gry... jako dosyć kluczowa postać powinna się zjawić, a co jeżeli mu się coś stało? Na przykład Mark, go uśmiercił, a kurtka, którą zostawił w bunkrze, nie była z jego rutynowych odwiedzin w raju dla nekrofilii fotografów, a dlatego, że Jefferson go tam zaciągnął, albo wezwał... Czas pomiędzy bójką Warrena z Nathanm, a czas w którym przyjechały do stodoły"detektywki" jest dosyć spory, nawet dla Jeffersona, który mógłby go znieżywić...
</p><p>Może i nawet zakopać na wysypisku, przez co Chloe i Maxine wzięłyby go za Amber... jednak to już troszkę przesadne, zważywszy iż zwłoki, które znalazły śmierdziały, nie sądzę by rozłożyły się w jedną godzinę po zgonie.
</p>